numer katalogowy: DSM#9
data wydania: 2010-12-01
Utwory
- zouz
- jamm
- santa
- catastrophe
- brand
- isotope
- radiator
Info
Salt, wyprodukowany przez znakomitość polskiej sceny eksperymentalnej, Marcina Dymitera, jest już ósmym studyjnym albumem braci Swoboda. Tym razem dzięki współpracy labelu DeadSailorMuzic z Monotype Rec. wydany został tylko na płycie winylowej. Grupa wzbogaca tu swój repertuar o tradycję elektronicznej psychodelii, wplatając ją w typową dla siebie, pełną napięcia i mroku niemelodyjność. Gitarowym eksploracjom bezkształtności towarzyszą minimalistyczne, śpiewane po francusku partie wokalu oraz elektroniczne tło, tworzone przy pomocy nowoczesnych pętli i krautrockowych klawiszy. Kompozycje opierają się na kontraście względnie oszczędnej, surowej formy z charakterystyczną dla braci Swoboda noise’ową ekspresją.
Recenzja
Ktoś, kto trafił właśnie na (dobrze brzmiący) winylowy album “Salt”, też może się pomylić. Chyba że już wcześniej słyszał Columbus Duo z ich charakterystyczną mieszanką postrockowych “pajęczyn” gitarowych pod mocną, twardą ścianą elektroniki, no i właśnie wokalami po francusku. Wtedy pewnie nie pomyli tego duetu z nikim innym. To ich zasadnicza zaleta. Znajdzie tu bowiem echa twórczości Sonic Youth czy Slint, ba, nawet perkusyjno-syntezatorowy dialog rodem jakby z Supersilent (”Isotope”), ale wszystko w wersji tak kameralnej, w tak intymnej atmosferze, tak pozbawionej pychy, że sopocki duet mimo wielkiej świadomości artystycznej, świetnego rozpisywania muzyki na plany (produkcja = Marcin Dymiter) i ogarniania formy, nigdy nie zostanie przechwalony.
Bartek Chaciński, Polityka
blog: polifonia